Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zbojkotowali rzecznika

Treść

"Urząd Rzecznika Praw Obywatelskich to nieodzowny filar polskiej praworządności" - napisał prezydent Lech Kaczyński w liście skierowanym na ręce RPO w związku z obchodami 20-lecia istnienia tego urzędu. Uroczystości rocznicowe odbyły się wczoraj na Zamku Królewskim w Warszawie. Nie obyło się bez zgrzytu. Na uroczystościach zabrakło m.in. pierwszego w historii rzecznika praw obywatelskich. "Rzecznik Praw Obywatelskich jest sojusznikiem obywateli, gdy administracja działa opieszale lub na ich niekorzyść" - napisał prezydent w liście, który uczestnikom uroczystości odczytał wiceszef prezydenckiej kancelarii Robert Draba. Wicemarszałek Senatu Zbigniew Romaszewski zauważył, że rzecznik powołany jest po to, by chronić obywateli przed złym prawem. - Najpierw usiłowano zrobić z tego urzędu funkcję fasadową, potem przyszedł okres tworzenia prawa. W tych wszystkich okresach urząd rzecznika był obywatelom potrzebny - stwierdził Romaszewski. Przed uroczystościami RPO Janusz Kochanowski powiedział, że priorytetami w jego działalności będą nadal m.in. migracje zarobkowe, przedłużające się areszty tymczasowe oraz problemy związane z ochroną zdrowia. - Z tymi założeniami przystępowałem do pracy i nadal zamierzam się na nich koncentrować. Oczywiście sprawy wyznaczają również okoliczności i to, z czym zwracają się obywatele - zaznaczył Kochanowski. Dodał, że będzie także zwracał uwagę na przewlekłość postępowań sądowych. Zadeklarował, że chciałby również zapewnić wszystkim obywatelom dostęp do pomocy prawnej, zwłaszcza tym, których na nią nie stać. - Ubolewam nad tym, że moi wybitni koledzy podjęli taką decyzję, a nasza niezgoda w kwestiach merytorycznych przekłada się na spory personalne. Należy oddzielić emocje od tego, co je wywołuje - tymi słowami Kochanowski skomentował bojkot uroczystości m.in. przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Jerzego Stępnia oraz pierwszego RPO Ewę Łętowską. Ich nieobecność na Zamku Królewskim to efekt krytycznych uwag rzecznika dotyczących sędziów TK i polskiego wymiaru sprawiedliwości. Instytucja RPO została powołana jeszcze w okresie komunistycznym w 1987 roku. Obecny rzecznik, który sprawuje tę funkcję od lutego 2006 r., jest piątą osobą na tym stanowisku. Przez dwadzieścia lat działalności do biura rzecznika wpłynęło blisko milion spraw i przyjęto 80 tys. interesantów. RPO był autorem ponad 1300 rewizji nadzwyczajnych i kasacji do Sądu Najwyższego oraz Naczelnego Sądu Administracyjnego. Skierował także ponad 5 tys. wniosków skarg i rekomendacji do organów administracji publicznej, sądów i Trybunału Konstytucyjnego. Zenon Baranowski "Nasz Dziennik" 2008-05-16

Autor: wa