Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zobowiązania po wyborze

Treść

Przeprowadzony przez Najwyższą Izbę Kontroli audyt realizacji umów offsetowych w latach 2003-2008 z Lockheed Martin Corporation (LMC) wykazał szereg nieprawidłowości. NIK zwróciła uwagę, że Ministerstwo Obrony Narodowej oczekiwało, aby procedura offsetowa nie utrudniała wejścia w życie umowy dostawy, co z kolei powodowało, że zobowiązania były szczegółowo omawiane dopiero po wyborze oferenta.

Oferta amerykańska otrzymała zatem najwyższą ocenę, wygrywając z brytyjsko-szwedzką ofertą samolotu GRIPEN, mimo że nie została przedtem rozpatrzona w sposób szczegółowy, co stawia pod znakiem zapytania rzetelność przebiegu procedur przetargowych. Z pokontrolnego raportu wynika, że w efekcie niewywiązania się strony amerykańskiej z umów offsetowych ucierpiała zakładana restrukturyzacja polskiego przemysłu obronnego.
"Konieczność dokonywania kolejnych modyfikacji zobowiązań zawartych w umowie z LMC dodatkowo potwierdza, że pierwotnie zgłaszane projekty nie podlegały wystarczającej weryfikacji" - poinformowała Najwyższa Izba Kontroli, której zdaniem nie ma żadnych gwarancji maksymalizacji efektów offsetu z punktu widzenia potrzeb modernizacyjnych polskiej gospodarki. Ponadto pomimo licznych modyfikacji projektów przewidzianych do wykonania w ramach umowy z LMC w latach 2003-2006 zagraniczny dostawca wciąż nie przystąpił do wykonywania szeregu zobowiązań. Kontrola wykazała, że do końca 2008 r. nie została podjęta realizacja projektów, których łączna wartość offsetowa wynosiła 1 402 700 tys. USD i stanowiła 14,4 proc. planowanej wartości offsetowej.
"Nie w pełni satysfakcjonujący poziom dotychczasowych efektów offsetu jest konsekwencją błędów popełnionych przez stronę polską (administrację rządową i przedsiębiorców-offsetobiorców) na etapie negocjowania warunków realizacji umowy offsetowej, a przede wszystkim wadliwej selekcji zobowiązań wchodzących pierwotnie w jej skład" - czytamy w raporcie NIK. Stawia to pod znakiem zapytania celowość zawierania tego typu umów.
Przeprowadzona kontrola wykazała nierzetelne przygotowanie przez stronę polską zobowiązań offsetowych przewidzianych do objęcia umową z Lockheed Martin Corporation (LMC). Ponadto podczas realizacji I etapu umowy z LMC czynnikiem negatywnie wpływającym na osiągane efekty było niezawieranie przez poszczególnych offsetobiorców odpowiednio skonstruowanych umów biznesowych z offsetodawcami wszechstronnie zabezpieczających interesy polskich przedsiębiorstw. Ani ZCh "Nitro-Chem" SA, ani Uniwersytet Łódzki, ani Instytut Lotnictwa nie zabezpieczyli w zawartych umowach swoich interesów na wypadek problemów strony amerykańskiej z realizacją zobowiązań offsetowych. Kontrola ustaliła ponadto, że istotnymi barierami w efektywnym wykorzystaniu instrumentu offsetu jest także nieprzygotowanie offsetobiorcy do realizacji zobowiązań spowodowane złą sytuacją ekonomiczną, małą wiedzą i bierną postawą w negocjacjach, a także podejmowane przez offsetodawcę próby wywiązania się z realizacji zobowiązań jak najmniejszym kosztem. Zdaniem NIK, Ministerstwo Gospodarki powinno negocjować z amerykańskimi partnerami stosowne zmiany.
Przykładem projektu, którego pierwotnych założeń nie przygotowano w sposób rzetelny, a w okresie późniejszym nie zweryfikowano należycie realności wykonania, jest budowa i wdrożenie ogólnokrajowego specjalistycznego systemu łączności radiowej w standardzie Tetra (projekt 1-100), którego realizacji dotychczas nie podjęto. Z podobną sytuacją mamy do czynienia w kwestii planowanej na lata 2003-2006 modernizacji Wojskowych Zakładów Lotniczych (WZL) Nr 2 SA w Bydgoszczy, która nie doszła do skutku z powodu nierzetelności i braku wiarygodności rekomendowanej przez LMC firmy Aircraft Technologies Incorporation (ATI). W ocenie NIK, tylko co 4 z projektów zrealizowanych w I etapie rzeczywiście wypełniał cele offsetu.
Anna Wiejak
"Nasz Dziennik" 2009-08-22

Autor: wa