Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zwycięstwo sądeczan. Koszykówka. O wejście do II ligi

Treść

STS Wikar Nowy Sącz - UMKS LNG Junior Kielce 74-70 (11-21, 15-16, 21-17, 27-16) Sędziowali: Grzegorz Przybyło i Piotr Karp. Widzów: 200. STS Wikar: Gargula 16 (1x3), Pyla 14, Szary 13, Bodziony 11 (1x3), Fałowski 6, Serek 6 (1x3), Kuźma 6, Ł. Wańczyk 2. Najwięcej dla UMKS Junior: Miernik 21 (1x3), Tokarski 18 (1x3), Nowakowski 17 (1x3). Było to ważne zwycięstwo. Pozwoliło sądeczanom na awans w tabeli. Jednak wygrana przyszła po ciężkim boju, a o wszystkim zadecydowały ostatnie minuty czwartej kwarty. Początek meczu to zdecydowane prowadzenie gości, którym dopisywało duże szczęście. Piłka jak zaczarowana, odbijając się od obręczy, za każdym razem wpadała do środka. Sądeczanie próbowali nawiązać walkę, ale po dwóch kwartach STS Wikar przegrywał 26-37. Wiele wskazywało, że spotkanie padnie łupem przyjezdnych z Kielc. Przerwa dobrze wpłynęła na postawę gospodarzy. Trzecia kwarta to już znacznie lepsza gra sądeczan, którzy wreszcie zaczęli trafiać do kosza. Po 30 minutach gry zespół z Kielc prowadził już tylko 54-47. - Był to trudny mecz - powiedział dyrektor klubu STS Wikar Zenon Wańczyk. - Na szczęście zespół zagrał bardzo dobrze w końcówce spotkania. Na wyróżnienie zasłużył cały zespół, choć Paweł Gargula pokazał klasę, bo sam zdobył pięć punktów, choć ostatnich dwóch rzutów osobistych nie wykorzystał. Na 28 rzutów osobistych trafiliśmy 18. Przy stanie 64-64 za trzy punkty trafił Serek i to był przełomowy moment. W meczu bardzo ciekawie i skutecznie zaprezentował się Pyla, który zdobył 14 punktów. Być może nie byłoby takich nerwów, ale kilku zawodników jest kontuzjowanych. Kolejny mecz sądeczanie rozegrają w Limanowej. Zapowiada się ciekawa walka na parkiecie. (JEC), "Dziennik Polski" 2006-11-21

Autor: ea